„Twój najgorszy wróg nie może zaszkodzić Ci tak, jak Twoje nierozważne myśli” Budda
Każdy z nas często w głowie ma miliony scenariuszy do jednej sytuacji. Wszyscy tworzą w myślach wiele historii i wiele z nich sprawia, że przez to czują się źle. Jak często zdarza się, że ktoś Tobie bliski nie odbiera telefonu lub nie odpisuje na smsy?
Miałeś kiedy tak, że czekając na jakąś wiadomość, zamiast myśleć o tym co pozytywnego może przynieść, zastanawiałeś się nad jej negatywnymi stronami?
Zaczynasz się denerwować, w głowie powstają najgorsze scenariusze. Robi Ci się gorąco, niepokój ściska Cię za gardło. Wszystko po to, aby na końcu dowiedzieć się, że sprawy przebiegły całkowicie inaczej niż sobie wyobrażałeś.
Zastanów się ile było takich sytuacji w Twoim życiu?
Historie snujące się w naszej głowie są wytworem naszej wyobraźni. Podświadomość natomiast szybko reaguje na pojawiające się myśli i koncepcje, powodując w nas takie odczucia jakby sytuacja się działa naprawdę.
Wniosek jest bardzo prosty.
Nie mając pewności nawet 1% co do przebiegu wydarzeń, potrafisz odczuwać dokładnie takie same emocje, jakie towarzyszyłyby sytuacji, którą sobie wyobrażasz.
Na szczęście działa to także w odwrotnym kierunku, gdy myślimy pozytywnie.
Co zatem należy robić?
Za każdym razem, kiedy wpada Ci do głowy negatywna myśl, zastanów się nad źródłem jej pochodzenia i sprawdź jej wiarygodność. To co odczuwasz jest spowodowane częstotliwością powtórzeń danej myśli więc zakwestionuj ją najlepiej jak potrafisz.
Gdy jesteś świadomy tego, że właśnie tworzysz setki negatywnych myśli, zamień je na pozytywny odpowiednik.
Zamiast słuchać czwarty raz o tych samych katastrofach w TV – wyjdź na spacer. Zamiast udawać twardziela w barze po pijaku – zaproś znajomych do spędzenia wspólnego wieczoru i twórz prawdziwe relacje.
Zastanów się nad swoimi obecnymi relacjami i zastanów się, które z nich nakręcają Cię pozytywnie, a które negatywnie. Pozbądź się negatywnych relacji i przyjmij z zadowoleniem te, w których możesz swobodnie dzielić się swoimi wartościami.
Sztuka opanowania „zwariowanych” myśli wymaga wiele uwagi i ćwiczeń, ale kiedy zobaczysz postępy, przekonasz się jak wartościowa okazuje się być ta umiejętność.
Jak mawiał dr Wayne Dyer ” Kiedy zmieniasz sposób patrzenia na świat, świat patrzy na Ciebie inaczej.”